Gdy wychodzę rano na dwór, by dać wiewiórkom orzechy, witają mnie przepiękne ptasie trele. Są to rzeczywiście skomplikowane i melodyjne pieśni, nie takie tam ćwierkanie, które i zimą nieraz się zdarza. No po prostu ewidentna oznaka wiosny. Wiewiórki też mają pokarmu w lesie pod dostatkiem, bo śnieg już dawno stopniał. Ale wsypuję jeszcze tę poranną garść orzechów do karmnika, bo niesamowicie jest przyglądać się ich harcom zza okna. A co do wiosny, to bezlitośnie mówi nam ona, że pora na wiosenne porządki. 

Czy wiosenne porządki w domu mogą być ekologiczne?

Wszystko zależy od tego, jak je zaplanujesz. Zanim zaczniesz generalne porządki, warto sprawdzić, czego już nie potrzebujesz, a następnie zastanowić się, co z chcesz z tymi rzeczami zrobić. Może zamiast wyrzucać do kosza na śmieci uda się dać im drugie życie?

Warto też zaopatrzyć się w naturalne środki czystości, aby do naszych ścieków, a później rzek i gleby nie trafiały dodatkowe substancje zanieczyszczające środowisko. Ale po kolei. Od czego najlepiej zacząć wiosenne porządki?

Od przygotowania listy rzeczy do zrobienia.  Gdy masz konkretny plan działania, praca idzie szybciej, a Ty możesz z satysfakcją odhaczać zrealizowane punkty. Jednak zanim wpadniesz w szał przecierania szafek z kurzu oraz prania firanek, zasłon i dywanów, nie zapomnij przejrzeć zakamarków każdego pomieszczenia, pokój po pokoju, i pozbyć się nadmiaru rzeczy.

Wielkie sprzątanie na wiosnę – od czego zacząć i jak dobrze skończyć?

Pewnie przyznasz mi rację, że bałagan powstaje z nadmiaru rzeczy. Dlatego chcąc uporządkować swoją przestrzeń warto przejrzeć cały dobytek i zastanowić się, czy nadal wszystkiego potrzebuję. W takiej sytuacji staram się stosować zasadę mówiącą, że jeśli nie użyłam jakiejś rzeczy przez ostatni rok, to już jej pewnie nie użyję i powinnam się jej pozbyć. A co jeśli przywiązujesz się do rzeczy i traktujesz je bardzo emocjonalnie?

W takim razie to dla Ciebie Marie Kondo opracowała metodę KonMari. Jej filozofia sprzątania opiera się na idei, że powinniśmy otaczać się tylko przedmiotami „przynoszącymi radość” (spark joy). W przeciwieństwie do tradycyjnego sprzątania, które skupia się głównie na eliminacji nadmiaru i organizacji przestrzeni.

Marie Kondo zachęca do traktowania każdego przedmiotu z szacunkiem i uznania jego roli w naszym życiu, a następnie do podziękowania mu za tę funkcję, jeśli zdecydujemy się go oddać, sprzedać lub zutylizować (to bardzo dobrze odzwierciedla filozofię Wschodu, w której dużym szacunkiem darzy się ludzi, ale też przyrodę, rytuały i przedmioty).

Proces sprzątania odbywa się w określonej kolejności, zaczynając od ubrań, a kończąc na pamiątkach. Dzięki temu stopniowo rozwijasz umiejętność rozpoznawania przedmiotów, które są dla Ciebie ważne.

„Kiedy otoczysz się przedmiotami, które niosą radość, stworzysz dom, który kochasz i życie, na które zasługujesz.” Marie Kondo

Zastanów się, co zrobić z niepotrzebnymi rzeczami

I tu przechodzimy do sprawy pozbycia się niepotrzebnych przedmiotów. Jak to zrobić odpowiedzialnie i ekologicznie? Możesz przyjąć, że wyrzucenie ich do śmieci będzie ostatecznością. Jakie masz alternatywy?

Niechciane ubrania czy domowe akcesoria w dobrym stanie możesz wystawić na wyprzedaży. Świetnie do tego służą platformy typu Vinted, OLX, Allegro, facebookowy Marketplace lub lokalny pchli targ. Zdziwił(a)byś się wiedząc, ile osób jeszcze chętnie wykorzystałoby to, co Ty wyrzucasz. Nie marnuj takich przedmiotów, daj im drugie życie. A może znasz kogoś, komu by się przydały, ale go na to nie stać? Oddaj – to kolejny sposób na odpowiedzialne pozbycie się rzeczy.

Coś się zepsuło? Eee, wyrzucę i kupię nowe. Stop! Czy na pewno nie możesz tego naprawić? A może znasz kogoś, kto mógłby to zrobić dla Ciebie. Wiem, że dzisiejsza elektronika czy ubrania nie zawsze są dobrej jakości i czasem rzeczywiście nie ma co ratować. Ale jeśli możesz naprawić dany przedmiot i dalej z niego korzystać, zrób to, zamiast kupować nowszy model. Oszczędzisz planecie kolejnych śmieci, a sobie pieniędzy. W ramach porządków pozbędziesz się czegoś innego… 😉

Zaplanuj upcykling i utylizację

Są też w naszych domach rzeczy, których nie używamy już zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Czy to znaczy, że już ich nie potrzebujesz? A może przydadzą się w innej roli? Na przykład uszczerbiony duży kubek z ładnym wzorkiem może zostać doniczką, pocięty stary ręcznik – kilkoma szmatkami do czyszczenia, a słoik po dżemie – słoikiem na zupę lub mrożonki. Oczywiście nadmiar takich rzeczy też będzie tworzył bałagan, więc trzeba to dobrze przemyśleć. Ale jeśli masz wyrzucić słoiki, a później kupić nowe pudełka do przechowywania żywności, to może warto jednak kilka słoików zatrzymać? Taki Twój domowy upcykling.

Ostatecznie na pewno uzbierasz trochę rzeczy, które będzie trzeba zutylizować. Jak zrobić to odpowiedzialnie? Zgodnie z obowiązującymi przepisami o segregacji odpadów. Oznacza to, że elektronikę, gabaryty czy szkodliwe odpady trzeba posegregować i przekazać do PSZOK – Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Od niedawna do takich odpadów należą również tekstylia, czyli ubrania i inne tkaniny, typu ręcznik czy prześcieradło. W PSZOKu w swojej gminie możesz zdeponować odpady bezpłatnie, po okazaniu dowodu osobistego. W ten sposób dajesz szansę na recykling surowców. Warto poświęcić trochę czasu i energii, aby wziąć odpowiedzialność za swoje niepotrzebne rzeczy.

Ekologiczne czyszczenie – wybierz naturalne środki czystości

Graty posprzątane, a teraz w porządkach wiosennych czas na mycie i czyszczenie. Najlepiej zrobić to bez drażniących i mogących uczulać środków chemicznych. Planując porządki warto zaopatrzyć się w niezbędne preparaty od ekologicznych marek. Dlaczego? Bo tylko wtedy masz pewność, że nie zawierają one substancji szkodliwych dla Twojego zdrowia i środowiska. Obecnie możesz wybierać nawet wśród polskich eko marek: Balja, Klareko, Slappa, czy Zielko.

A jeśli jesteś „Zosią Samosią” i wolisz tradycyjne metody, to przygotuj niezbędne środki czystości z kwasku cytrynowego, octu, sody oczyszczonej i mydła. Powierzchnię, która potrzebuje odkamieniania i czyszczenia z nalotu z twardej wody (jak kabina prysznicowa czy umywalka) możesz przetrzeć ściereczką z kwaśnym roztworem octu (0,5 szkl. octu + 0,5 szkl. wody) lub kwasku cytrynowego (0,25 szkl. kwasku + 1 szkl. wody). Ocet jest też dobry w roli nabłyszczacza w zmywarce, zmiękczacza prania w pralce oraz spreju do mycia okien (rozcieńczony z wodą). Soda oczyszczona pomoże Ci wyczyścić kuchenkę i piekarnik oraz umyć blat kuchenny – wszystko to, co jest ubrudzone tłuszczem.

Mimo że w sieci znajdziesz sporo przepisów na środki czyszczące z sody i octu (lub kwasku cytrynowego), to nie mieszaj tych dwóch substancji. Soda to zasada, a ocet (lub kwasek) to kwas – zmieszane neutralizują się wzajemnie i nie dają żadnego efektu poza efektowną pianą z dwutlenku węgla. Jeśli chcesz skorzystać z ich właściwości czyszczących, stosuj je osobno. Wtedy na pewno pomogą Ci w gruntownym sprzątaniu całego domu.

Porządki wiosenne w głowie i w sercu

Działając według wyżej wymienionych wskazówek możesz mieć satysfakcję ze świadomości, że sprzątając w swoim domu zadbałeś/aś również o czystość środowiska naturalnego. Ale nie tylko dom wymaga odświeżenia – nasz umysł również. Wiosna to doskonały moment, by pozbyć się nadmiaru myśli i emocjonalnego bałaganu. Co możesz zrobić w tym celu?

• – Ogranicz negatywne bodźce – mniej mediów społecznościowych, więcej ciszy i natury. Wtedy będziesz w stanie wsłuchać się w siebie i zauważyć swoje potrzeby.
• – Zaplanuj priorytety – co jest dla Ciebie naprawdę ważne w nadchodzących miesiącach? Odpowiedź zapisz w kalendarzu lub dzienniku.
• – Wprowadź nowe nawyki – regularne spacery, medytacja, czytanie, hobby – odpowiednia będzie każda czynność, która pozwoli Ci zwolnić, oczyścić umysł i skierować myśli na pozytywne tory.
• – Zadbaj o relacje – spotkania z bliskimi zamiast zbędnego gromadzenia przedmiotów. Koniec końców, po co Ci kolejna sukienka, kiedy nie masz z kim wyjść na tańce! Dbaj o relacje i czerp z nich prawdziwą radość.

Wiosenne porządki to nie tylko czysta przestrzeń, ale też ład w głowie i w sercu. Działając w zgodzie z naturą, możesz poprawić jakość swojego życia oraz przyczynić się do ochrony środowiska. Dlatego wykorzystaj nadchodzące ciepłe dni, gdy mamy więcej energii, a dni robią się coraz dłuższe, i zrób porządek w swoim otoczeniu. Wiosna to dobry czas, by zacząć coś od nowa – lepszy nawet niż Nowy Rok – bo cała przyroda właśnie ponowny raz zaczyna od nowa. Czemu by nie Ty?